Dnia pierwszego października
Zebrała się wyjątkowa ekipa,
W okolicy wsi kieleckich
Rozpoczęto rajd Śniadeckich
Część szła z Leszczyn,
Część z Psiej Wólki,
Jeszcze inni z innej dziurki,
Idąc razem rozmawiali,
Śmilali się dykutowali,
Część odważnych też śpiewała
Reszcie głowa aż pękała!
Tak wśród zgiełku i hałasu
Każda klasa nie licząc czasu,
Świetnie razem się bawiła
I do Ciekom nadchodziła
Celem naszym był dom szklany
Przez Stefana opisany
Tam odbyło się ognisko
Klasy przygotowały widowisko
Wspólne śpiewy, recytacje
Na stojąco wielkie owacje
Wszyscy się zintegrowali
I wzajemnie pokochali
Pełni uśmiechów i radości,
Powróciliśmy do szarej rzeczywistości
Znów nauka, lecz w murach Śniadka
Wciąż szleje wesołych uczniów gromadka
To zasługa nauczycieli,
Że organizacją rajdu się zajęli
Za to bardzo dziękujemy
I następnych wyczekujemy.
/Emilka/
hahaha fajny tekst a co do strony to poczekaj jeszcze troche 😉
Miło popatrzeć na odnowiona stronę, że szkoła żyje:)