Zaczęło się w roku szkolnym 2014/2015 …
Zebrała się bardzo fajna grupa dziewczyn z klas I-III naszego liceum, która zdobyła trzecie miejsce w Mistrzostwach Kielc Szkół Ponadgimazjalnych. Szkoda było dwóch finałowych porażek po dogrywkach z „Żeromem” i „Słowakiem”… No cóż taki jest sport …
Powiedziałyśmy sobie wówczas, że w przyszłym roku przyjdziemy tu WYGRAĆ!!!
I stało się!!! W tym roku nie było na nas mocnych. Mówiąc kolokwialnie, zmiażdżyliśmy wszystkich, nie pozostawiając nikomu złudzeń, kto jest najlepszy w tegorocznych Mistrzostwach Szkół Ponadgimnazjalnych w Kielcach. To MY ŚNIADEK, ŚNIADEK, ŚNIADEK!!!
Najpierw w grupie eliminacyjnej„padł” Norwid 37 – 8, potem ograłyśmy Ściegiennego” 38 – 9,
a następnie wielokrotnego mistrza Kielc „Słowaka” 35-8. Wyniki same obrazują naszą dominację.
W rundzie finałowej czekał na nas „Żerom”, kolejny utytułowany zespół oraz rewelacja tegorocznych rozgrywek „Sawicka”.
„Żeroma” wzięłyśmy rozpędem 30 – 15, choć był to pierwszy zespół, przed którym czułyśmy respekt i który postawił nam trudniejsze warunki. Przede wszystkim grałyśmy już o coś oraz przeciwko drużynie, która broniła strefą i do pewnego momentu trochę nam to przeszkadzało, ale tylko do pewnego momentu i tylko trochę… Potem wróciło wszystko do normy, pewne zwycięstwo i świadomość, że jesteśmy już co najmniej wicemistrzyniami. BRAWO!!!
W końcu nadszedł dzień 12 stycznia 2016, dzień prawdy i dzień meczu finałowego z „Sawicką”. Wszystko w naszych rękach, nogach i głowach. Zwycięzca bierze pełną pulę – mistrzostwo Kielc i awans do finałów wojewódzkich.
I co, przed meczem okazuje się, że jest nas pięć, ponieważ trzy pozostałe zawodniczki naszej drużyny na weekendzie i w dniu meczu doznały kontuzji. Ale czym jest ambicja, wola walki.
Rozpoczynamy spokojnie, gramy swoje. Trochę nam nie wychodzi nasza firmowa gra szybkim atakiem. Ale z czasem układamy sobie grę po swojemu i odjeżdżamy „Sawickiej” na kilka punktów. Im dalej w mecz, tym my bardziej wracamy do naszej gry. Mocna i szczelna obrona, kontry oraz dobre i przemyślane akcje w ataku pozycyjnym. Końcowa syrena. Wygrywamy pewnie 35 – 17 i cieszymy się z Mistrzostwa Kielc !!! TAK, TAK ŚNIADEK MISTRZEM JEST!!!
Szał radości, uśmiechy na twarzach, złote medale na szyjach i …upragniony Puchar!
Drużyna grała w składzie : Aleksandra Kopeć – kapitan, Aleksandra Ciesielska, Alejandra Rico, Joanna Ćwiek, Karolina Zgrzebnicka, Andżelika Partyka, Julia Linek, Michalina Michniewicz.,
Należy pochwalić wszystkie dziewczyny za mądrą grę, ambicję, poświęcenie i wolę walki. Widać, że była to drużyna, która jak trzej muszkieterowie postępowała według zasady, jedna za wszystkie, wszystkie za jedną. Nie zapomnimy gry i walki pod koszem Oli Kopeć, przechwytów i szybkich ataków Alejandry Rico, walki i mądrego kierowania grą zespołu Oli Ciesielskiej / pick and roll – e z Olą Kopeć /, niesamowitego poświęcenia
i zaangażowania, szczególnie w obronie Asi Ćwiek i Karoliny Zgrzebnickiej, super gry w szybkim ataku i dobrej obrony Andżeliki Partyki. Należy również wspomnieć o Julii Linek oraz Michalinie Michniewicz, które bardzo dobrze wprowadziły się do zespołu i były jego wzmocnieniem.
BRAWO DZIEWCZYNY, BRAWO ŚNIADEK !!!
trener drużyny: Justyna Gąsior